niedziela, 17 maja 2015

"Kotek Mamrotek"

Szukałam czegoś fajnego na prezent dla 4-letniej dziewczynki czegoś, co ją zaciekawi i nie znudzi. Buszując po półkach księgarni wpadł mi do ręki "Kotek Mamrotek" autora Piotra Olszówki, wydane przez Naszą Księgarnię. Książka niebanalna, napisana w formie komiksu, mało tekstu - w zasadzie 3-4 linijki na stronie, same rysunki proste i śmieszne no i czarno-białe, które dziecko może sobie samo pokolorować. Bohater kotek Mamrotek pochodzi z czasopisma "Świerszczyk". Jego przygody zostały wydane w formie książki. Gdy przeglądam "Świerszczyka" komiks ten wyróżnia czasopismo swą prostotą, śmiesznością. Dużo treści w prostych rysunkach. Książka zmusza również do myślenia i do wymyślania i opowiadania własnych historii, co bardzo wyróżnia tę książkę z pośród innych.
Kotek Mamrotek spotyka różnych przyjaciół: Słonia, Lwa, Psa, którzy mają swoje problemy , opowiadają o swoich problemach lub je stwarzają. Kotek zawsze próbuje je zrozumieć i pomóc i jego krótka opowiastka zawsze kończy się puentą i dobrym rozwiązaniem. Pokazuje to dziecku, że nie ma sytuacji bez wyjścia i że dobrze mieć przyjaciół. Pokazuje, że lepiej problem rozwiązać nie samemu ale wspólnie.
Kotek zastanawia się czasem nad różnymi zagadnieniami, powiedziałabym filozoficznymi, np. "O radości". Nie lubi on wiele rzeczy ale zawsze znajdzie sposób jak sobie z nimi radzić.  Kotek nie lubi pasków na swoim ogonie i dochodzi do wniosku, że jednak jest to powód do radości, bo przecież tygrys ma paski i osa ma paski, a to właśnie wyróżnia te zwierzęta, co może być powodem do dumy.
Niekiedy jego pomysły są śmieszne i zaskakujące ale kto nie popełnia błędów...
Polecam tę książkę:)



Czy polecam tę książkę? TAK    Czy przeczytałabym ją jeszcze raz? TAK     Nie mam jej w bibliotece

Bardzo zależy mi na Waszych komentarzach.  Jeśli tu byłeś/byłaś proszę napisz kilka słów dla innych :):)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz