środa, 6 lutego 2013

Piknik literacki - spotkanie z Tuwimem

Nasze dzisiejsze spotkanie rozpoczęliśmy podobnie jak w poprzednim razem zajadaniem słodkości i piciem herbatki (zabrakło cukru :) i filiżanek).


Na dzisiejsze spotkanie przygotowałam temat o Julianie Tuwimie. To już trzecie spotkanie z nim w tym roku w bibliotece. Juliana Tuwima myślę, że znają wszyscy, jednak niektóre fakty z jego życia bardzo wszystkich zaciekawiły. Bo kto wie, że lubił hodować węże, albo że mało brakowało, a wysadziłby w powietrze całą kamienicę, w której mieszkał - lubił eksperymentować z materiałami wybuchowymi. Interesował się również magią i astronomią.


Umiał liczyć do 10 aż w 200 językach - to było jego hobby.




Był bardzo zdolny, jednakże podobnie jak większość uczniów nie lubił odrabiać zadań domowych. Niestety skończyło się na tym, że powtarzał klasę 6.


Nie lubił matematyki, za to uwielbiał język polski i literaturę. Zaowocowało to tym, że napisał aż 40 wierszyków dla dzieci.


Odsłuchaliśmy jeden z wierszy pt. "Ptasie radio" w wykonaniu znanej aktorki pani Ireny Kwiatkowskiej. Wiersz śmieszył wszystkich swoimi słowami i oto właśnie chodzi w utworach Juliana Tuwima.



Potem przyszła kolej na zaprezentowanie umiejętności aktorskich zebranych dzieci w wierszu pt. "Warzywa"



Wiktoria była kucharką, Marek marchewką, Piotrem ziemniakiem, Ola Fasolą, Andżelika kapustą.


Podczas czytania tekstu aktorzy starali się wykonywać czynności zawarte w wierszu.


I tak na koniec wszystkie warzywa trafiły do garnka, w którym kucharka ugotowała z nich zupę. Kłócić się więc nie opłaca, bo i tak wszystkie warzywa i te ładne i te brzydkie zostały ugotowane.


Żeby urozmaicić spotkanie zatańczyliśmy do wiersza "Abecadło". Najpierw przypięłam wszystkim literki alfabetu. 





Następnie nauczyliśmy się prostych kroków, odsłuchaliśmy wiersza w wykonaniu zespołu i do dzieła.



Abecadło z pieca spadło - masujemy nasze obolałe ciała; A zwichnęło nóżki - udajemy, że mamy połamane nogi; B - zbiło sobie brzuszki - dotykamy się brzuszkami ze swoim sąsiadem; O jak balon pękło - rękami robimy koło....
Każdy dobrze się bawił (tak myślę:) )


I oczywiście na koniec wszyscy zatańczyli to co lubią - do utworu "Gangnam style".
 Dziekuję wszystkim za przybycie i za udział w spotkaniu i oczywiście ZAPRASZAM WSZYSTKICH PO FERIACH.
P. Agnieszka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz