Julia z klasy 2 zapytała mnie co będziemy dziś robić na pikniku. Odpowiedziałam, że będziemy się gryźć i odeszła zdziwiona. Ja zostałam z uśmiechem na twarzy. Plotka szybko się rozeszła i wszyscy ciekawie pytali o co chodzi z tym gryzieniem. A chodziło o to, że w związku z Miesiącem Dobroci dla Zwierząt mówiliśmy dzisiaj o wilkach.
Na początek trochę ciekawostek i ciasteczka...Dziękujemy Oli Szewczyk i Ewie Słomiany za ich przyniesienie.
Kojoty to odmiana wilków, które jako jedyne nie szczekają i zapadają w sen zimowy. Mają cenne futro przez co ludzie je hodują.
Do rodziny psowatych należą także lisy i wilki polarne.
Odczytaliśmy baśń braci Grimm pod tytułem "Wilk i siedmioro koźląt". Przebraliśmy się za mamę kozę, koźlątka i wilka i zrobiliśmy mini spektakl.
I co najdziwniejsze - żadne dziecko nie bało się gryzienia i każde chciało być wilkiem.
Pozdrawiam i zapraszam w przyszłą środę.
P. Agnieszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz