Zoo w bibliotece - relacja

Miesiąc październik jest miesiącem dobroci dla zwierząt, dlatego też postanowiliśmy zaakcentować ten fakt Dniem Zwierzątka w bibliotece szkolnej. Podobnie jak w tamtym roku zawitało do nas sporo Waszych zwierzaków, które stały się gwiazdami dzisiejszego dnia. Nie wszyscy mogli przynieść swojego ulubieńca do szkoły z różnych względów. Ale tym, którym się udało BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJEMY. Mamy nadzieję, że każdy dobrze się bawił i będzie o zwierzęta dbał, bo zbliża się zima.

SERDECZNE PODZIĘKOWANIA DLA RODZICÓW za zaangażowanie, zrozumienie i serce.

 

Wyniki głosowania na najfajniejszego pupilka.

Wszyscy otrzymali bardzo dużo głosów i każdy przyznać musi, że wybór był trudny. Po komisyjnym zliczeniu głosów:

I miejsce otrzymał chomik Carmela Wiktorii i Dominiki Bednarek

II miejsce zajął żółw Stefan Marleny Przewłoki i królik Tosia Oliwi i Wojtka Janik

III miejsce przyznaliście papudze Darii Strzody

na Wasze wyróżnienie zasłużył kot Whisky Kuby Puchała

Wszystkim serdecznie gratulujemy :):):)

 

A oto zwycięzca głosowania – chomik Carmela Wiktorii i Dominiki Bednarek. Miał piękne karmelowe futerko, które niewątpliwie było jego atutem.

 

 

  

Drugie miejsce zajął zwycięzca w ubiegłym roku – żółw Stefan Marleny Przewłoki. Urósł od tamtego roku.

 oraz królik Tosia Oliwi i Wojtka Janik

Na miejscu trzecim znalazła się papuga Darii Strzody. Tego dnia była najbardziej rozkrzykanym i roztańczonym zwierzęciem :)

Wyróżnienie otrzymał kot Whisky Kuby Puchała, który na początku był trochę spięty, ale potem smacznie zasnął i nie przeszkadzało mu gadanie innych :).

A oto pozostali bohaterowie dnia:

królik Tuptuś Oliwii Filipczyk. Miał piekne białe, mięciutkie futerko.

Kotek Tekila Emilii Buroszek; jeszcze bardzo mały.

Chomiki Klaudii Doktór Dżima i Maja, które nie chciały pozować i siedziały cały czas w swoim domku.

Kot Kuby Rydiana. Kot Fred. Piękny pers, oporny na opuszczanie swojej klatki, ale jakoś udało sie to zrobic :):):)

Kot Lili Laury Sławik. Równie sympatyczny kot.

Chomik Tosia Bartka Kołodzieja. Również mimo pięknej, zielonej klatki ze zjeżdżalniami siedział cały czas w swoim domku.

Królik Mikuś Karoliny Prasoł. Widać, że dobrze się czuł w towarzystwie tylu dzieci i chętnie pozował :)

Jarek Monika przyniosła pokazać nam swoje papużki nierozłączki, które od samego rana dotykały się dziobami i nie rozstawały się ze sobą na krok.

Oliwia i Kuba Kaszyca pokazali nam swoje maleńkie myszki Sammy i Kacpra, które zakopały się w swoich gniazdkach i było widać ich ogony przez szybkę pudełka.

Podobnie chomik Mateusza Ciepłucha o imieniu Pufcio spał smacznie i ani myślał wychodzić z gniazdka.

Michał Kycia przyniósł uroczą świnkę morską o imieniu Dżery. Miała długą i miękką sierść.

Rybka wojownik o imieniu Bąbelek Julki Pyka.

oraz rybka welonka Martyny Moćko. Rybki nie bardzo miały gdzie się schować, więc zdjęcia wyszły bardzo ładnie :)