Redaktor: Co chciałaby pani zmienić w naszej
szkole na Święta?
Pani
Beata: Żeby każdy z nas częściej się uśmiechał i miał radość, pokój, i światło
w swoim sercu. Abyśmy mieli choć trochę czasu na odpoczynek i na rozmowę z
innymi.
R:
A jaki jest pani wymarzony prezent?
PB:
Już same Święta Bożego Narodzenia są podarunkiem czekam na nie cały adwent. Czekam
na miłe spotkanie z całą rodziną , dzielenie się opłatkiem przy wigilijnym
stole, pasterkę, życzenia, odświętny strój oraz na tę chwilę, kiedy cała
rodzina szuka prezentów. Kiedy byłam mała cieszyłam się z zabawki, wełnianej
czapki, rękawiczek itp.
R:
Co według pani w Święta jest najważniejsze?
PB:
Wiara, że Pan Jezus się narodził w ubogiej stajence.
R:
A jaką potrawę lubi pani w Świętach najbardziej?
PB:
Uwielbiam karpia i makówki, ale w ten wieczór wszystkie potrawy są przepyszne i
pachnie nimi cały dom.
R:
Co robi pani by wprowadzić w domu świąteczny
nastrój?
PB:
Pamiętam o choince i o świecach, sianku i pieniążkach pod obrusem, o 12-tu
potrawach na wigilijnym stole i staram się przekazać bliskim, jak bardzo są
ważni dla mnie i jak bardzo ich kocham! Wszystkim czytelnikom życzę radosnych i
zdrowych Świąt Bożego Narodzenia i dziękuje za rozmowę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz