środa, 30 stycznia 2013

Piknik literacki

Dziś zaprosiłam do biblioteki gości specjalnych. Każdy, kto przyszedł mógł poczuć się wyjątkowo. Przy herbatce czytaliśmy książki, a ciasteczka osłodziły nam wszystkim smutny temat straty zwierzątka. Taki temat wybrałam na myśl przewodnią spotkania. Ktoś był dziś bardzo smutny z powodu odejścia bliskiego przyjaciela. Dlatego postanowiłam zająć się tematem uczuć dziecka w stosunku do swoich pupilków. 



poniedziałek, 28 stycznia 2013

Na kółku teatralnym

Na kółku teatralnym mocno cwiczymy swoje role do konkursu "Krokus". I jak widac pomysłów na kostiumy nam nie brakuje.

Planujemy coś zaśpiewac, więc pracy jest sporo.


Ponieważ trzeba ułożyc własne słowa i melodię, wychodzą z nas siódme poty :)


Ale zapału nam nie brakuje. Bo kto, jak nie my??? :)


środa, 23 stycznia 2013

Rok 2013 rokiem Juliana Tuwima

Dzieci uwielbiają go za wiersze, za komizm w nich zawarty, za używanie śmiesznych zwrotów. W sumie napisał 40 wierszy dla dzieci. Julian Tuwim pisał również poezję dla dorosłych pt. "Kwiaty polskie". Był tłumaczem, erudytą. Jako dziecko interesował się pirotechniką, tworzył różne mechanizmy, hodował węże, interesował się magią. Pewnego dnia o mało nie wysadził kamienicy, w której mieszkał.
Każdy z nas zna wiersz pt. "Rzepka", "Ptasie radio", "Lokomotywa". A co daje czytanie wierszy J. Tuwima? Tuwim nie ośmiesza w nich naszych wad, ale je pokazuje w sposób komiczny; nikogo nie krytykuje. Gani zachowania bohaterów, jednocześnie ich akceptując. Słoń Trąbalski, choć wszystko zapomina jest sympatyczny i lubiany
Bajki Juliana Tuwima to świat pełen różnorodności.
W jego historyjkach można znaleźć wiele praktycznych i cennych rad. Poeta uniknął nudnego pouczania wprost. Do wniosku, że nie warto się wymądrzać, sprzeczać i kłamać dochodzimy sami.
Więcej o Julianie Tuwimie na stronie http://www.rybnik.pl/bsip/publik/pokazy.htm

wtorek, 15 stycznia 2013

Co zrobić, aby dziecko słuchało - recenzja słynnej książki

Przypadkiem na Targach Książki w Krakowie wpadła w moje ręce książka pod tytułem "

 Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały - jak słuchać, żeby dzieci dJak mówić, żeby dzieci nas słuchały - jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły" autorek Adele Faber i Elaine Mazlish.


Te pytania zadaje sobie wielu rodziców i nauczycieli. Czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze. Ta książka pokazuje, że dziecku trzeba pomóc nazwać jego własne uczucia. Często mówimy, gdy dziecko płacze jak się skaleczy, żeby nie płakało, bo to nic takiego i pewnie tak nie boli. A dlaczego my rodzice nie odpowiemy "Widzę, że bardzo Cię boli, ale nie martw się zaraz to zakleimy plastrem". Gdy rozmawiamy z dzieckiem często patrzymy a telewizor, nawet nie odwracamy głowy, gdy do nas mówi. Dlatego potem przychodzi do nas coraz rzadziej. Książka, która pomaga również nam - dorosłym walczyć z własnymi słabościami. 
Książka poparta wieloma przykładami z życia, doświadczeniem, daje cenne wskazówki, pomaga uniknąć błędów wychowawczych.

Dlaczego polecam akurat tę książkę? Bo ją przeczytałam i "wypróbowałam" na swoich własnych dzieciach.

Obowiązkowa lektura dla każdego z nas.