wtorek, 21 kwietnia 2015

"Najwyższa góra świata" A. Onichimowskiej. Recenzja

"Najwyższa góra świata" Anny Onichimowskiej. Uwielbiam teksty tej autorki. Są takie ciepłe i mimo gorzkich prawd - zabawne i pocieszające. W książce tej poruszony jest temat uczuć ale uczuć dziecka do różnych sytuacji i osób. Książka składa
 się z 9 opowiadań. Pokazane są tu sytuacje z życia naszego, z naszego podwórka, otoczenia, rodziny...Tyle uczuć targa małymi sercami naszych dzieci. My dorośli często nie wiemy i nie zdajemy sobie sprawy z tego, że to co nas śmieszy dziecko może przerażać. Autorka porusza tu temat: śmierci, tajemnicy, wstydu, egoizmu, rozwodu, złości, strachu, miłości czyli wszystkiego tego, co dziecku czasem sprawia trudność.


Autorka bardzo rozmyślnie i starannie dobrała taki repertuar słów i sytuacji, aby dziecku były 1. bliskie 2. pomogły i pokazały, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Najczęściej autorka wprowadza do swych opowiadań  osobę, która zawsze pocieszy i dziecku pomaga. Tą osobą najczęściej jest babcia. Dzieci również spotykają w tych opowiadaniach różne osoby i zwierzęta, np. bezdomnego psa, lalki, koleżankę poznaną przypadkowo. Przedmioty te, osoby i zwierzęta pokazują dzieciom i pomagają uporać się z jakąś przeszkodą. I tak w opowiadaniu "Małgosia" bohaterka poznaje Małgosię, która przez przypadek zadzwoniła do jej domu. Ta przyjaźń pomogła jej przetrwać trudne chwile w związku z jej mamą, która miała "trudny charakter". Bohaterka miała też Zytę - psa, którego bardzo kochała. W kolejnym opowiadaniu "Mam wszystko" Basia jest bardzo samolubna, wszystkich dookoła obraża, lubi tylko siebie i swoje lalki. Nie docenia przyjaźni jaką oferuje jej Gosia.
Takich przykładów jest całe mnóstwo ale najważniejsze jest to, co autorka chce nam przez to pokazać - że nie wolno się poddawać, że jeśli się rozejrzymy znajdzie się ktoś lub coś, co pomoże nam pokonać trudności. NIE JESTEŚMY SAMI. A zwłaszcza dotyczy się to dzieci.

Można by było się tu rozpisać jeszcze bardziej ale myślę, że przytoczę jeszcze tylko 3 rozdziały tej fantastycznej książki, żeby mieć większy ogląd na całość. Resztę zostawiam Wam, Czytelnicy :):):)

"Dalej niż na wakacje"  to rozdział mówiący o śmierci bliskiej osoby. Mała Urszulka znajduje nieprzytomną babcię na fotelu. Szybko zadzwoniła na pogotowie, gdyż nikogo nie było w domu. Niestety zdrowie babci było na tyle nadwyrężone, że wkrótce zmarła. Tylko, że...Urszulce nikt o tym nie powiedział. Dlaczego nikt tego nie zrobił?? Dlaczego tak trudno dzieciom wytłumaczyć pojęcie śmierci? Dlaczego tak trudno rozmawiać o tym z dzieckiem?
Urszulka była bardzo przywiązana do babci, planowały razem wakacje. Nie mogła zrozumieć dlaczego nie może jej odwiedzić w szpitalu. Każdy ją okłamywał. W końcu zaprzestała pytań ale czuła, że wydarzyło się coś innego, dziwnego coś, czego nie umiała sobie wytłumaczyć. W końcu stanęła wiosną nad grobem...grobem babci. I wtedy usłyszała jej głos, że wyruszyła dalej niż na wakacje.
"Tajemnica" . Rozdział zaczyna się od słów: "Postanowiłem, że nikomu ich nie pokażę". Nawet zabawna historia o chłopcu, który marzył mieć zwierzątko ale rodzice nie chcieli się zgodzić. Przyniósł raz ślimaki z dworu ale jego siostra wpadła w panikę, gdy się rozpełzły:):):). Pewnego dnia znalazł w piwnicy małego kotka. Nikomu o nim nie powiedział, tylko babcia czegoś się domyślała. Ku zdziwieniu innych bardzo chętnie tam chodzi po słoiki, a przy okazji...sprawdzał co u Piotrusia. Czy tajemnica się wydała? O tym doczytajcie sami.
"Warkoczyk".  Tata jest architektem ale odbiega od normy zwyczajnych tatusiów - ma warkoczyk, chodzi po domu w fartuchu i robi najlepsze placki ziemniaczane na świecie. Dla małego chłopca to był najlepszy tata na świecie dopóki w przedszkolu dzieci nie zaczęły śmiać się z niego, że faceci nie noszą warkoczy. Wtedy mały chłopiec zaczął się zastanawiać co z jego ojcem jest nie tak. Miał mieszane uczucia. Kochał ojca jakim jest ale z drugiej strony jego warkocz przysparzał mu przykrości w przedszkolu. Czy tata obciął warkocz? Zobaczymy...

Czy polecam tę książkę? Bardzo    Czy przeczytałabym jeszcze raz? Tak    Czy jest w bibliotece? TAK


Miłego czytania:):):) P. Agnieszka

Bardzo zależy mi na Waszych komentarzach.  Jeśli tu byłeś/byłaś proszę napisz kilka słów dla innych :):)



2 komentarze: