poniedziałek, 7 grudnia 2015

Piszemy listy niewidzialnym atramentem

Na dzisiejszym spotkaniu zanim wystygła herbata napisaliśmy listy do Świętego Mikołaja. 
Listy były poufne, jak to listy i dopiero płomień świecy odkrywał co jest napisane. A jak się to robi?

 W bardzo prosty sposób, a mianowicie  używaliśmy ATRAMENTU SYMPATYCZNEGO zrobionego z cytryny. Wystarczy wycisnąć sok z cytryny i napisać coś nim na kartce. Po wyschnięciu przesuwamy nad płomieniem. Ogień wypala zapisane miejsca. 
Zapraszam do wspólnej zabawy TYLKO!!!!!!!!!!! z dorosłymi.

 

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz