Dziś dowiedzieliśmy się bardzo dużo o zwierzętach, które raczej budzą strach i wstręt czyli o żabach i o ropuchach. Zaczęliśmy nasze spotkanie tradycyjnie od wypicia herbaty i zjedzeniu czegoś słodkiego. Wasza obecność mnie dziś zdziwiła, bo było nas troszkę, co bardzo mnie cieszy:)
Książką, która nas zainspirowała była to kolejna książka z serii Opowiem Ci Mamo "Co robią żaby?" oraz "W jeziorach i rzekach".
Jak byłam mała, to słuchałam takiej piosenki "Pocałuj żabkę w łapkę". Pamiętacie? Jak dobrze mieć internet - piosenka bardzo się dzieciom podobała :)
Czy wiecie, że ropuchy nazywane są "dobrymi ogrodnikami", gdyż zjadają szkodniki miedzy innymi pomrowniki czyli te czarne ślimaki bez skorup.
W ciele żołądku jednej z ropuch znaleziono aż 363 mrówki!!! Co oznacza, że ropuchy są żarłokami. Taka ropucha może przezyć w jednej kryjówce nawet kilka lat.
Z książki " Co robią żaby?" dowiedzieliśmy się, że żadne żaby oprócz kumaków nie wydają odgłosów "kum-kum". Ich odgłosy przypominają raczej zbitki liter -ork-ork, krrr-krrr-keks.
W tej książce jest tez mnóstwo śmiesznych obrazków.
Na koniec zajęć zrobiliśmy skaczące zielone żabki origami. Instrukcja pochodzi również z tej samej książki. Nasze żabki prawie gotowe, jeszcze tylko oczy :) Brakło nam czasu na wykonanie innej żabki ale może następnym razem :)
Pocałujesz żabkę w łapkę?
Zapraszam na kolejne spotkanie za tydzień, a za dzisiejsze pięknie dziękuję:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz